Osoby, które produkują na własną rękę domowe alkohole na bazie spirytusu lub wódki, czasami mogą stanąć przed dylematem: co zrobić z owocami z nalewki? Wystarczy postawić na owocowy recykling i użyć ich do przetworów, ciast, deserów lub innych przekąsek.
Co zrobić z owocami z nalewki?
Według podstawowej reguły, której przestrzegają prawie wszyscy amatorzy domowych nalewek, owoce z nalewki można podzielić na 2 podstawowe kategorie: miękkich oraz twardych. Do pierwszej grupy można zaliczyć m.in. truskawki, czereśnie, maliny, wiśnie, do drugiej dziką różę, dereń, głóg i wszystkie gatunki orzechów. Miękkie, smaczne owoce można od razu zjeść, bez żadnej obróbki, a drugą kategorię zaleca się ponownie destylować.
Pomysłów na wykorzystanie owoców z nalewki jest całe mnóstwo. Wiele osób raz jeszcze maceruje owocowy wsad i po dodaniu cukru oraz wysokoprocentowego alkoholu robi z nich kolejną porcję nalewki. Inna szkoła to wykorzystanie tych owoców i finalne dodanie ich do pierwszej partii nalewki. Owoce wystarczy odcedzić, a następnie zalać wodą, po jakimś czasie połączyć z pozostałą częścią domowego trunku i przelać do butelek na nalewki. Dzięki temu zabiegowi nalewka będzie jeszcze bardziej owocowa i aromatyczna, ale o mniejszej, procentowej mocy.
Owoce z nalewki można również zalać stosunkowo niskoprocentowym alkoholem - na przykład białym winem. Po około 2 tygodniach powstanie z nich smaczne wino o owocowym aromacie. Najlepiej do tego celu użyć wina wytrawnego lub półwytrawnego. Owoce z nalewki można również zalać 40% czystą wódką - po kilku tygodniach powstanie smakowy, wysokoprocentowy trunek.
Owoce z nalewki można wysuszyć - tym sposobem powstanie coś na kształt chrupiącej przekąski dla dorosłych na piątkowy czy sobotni wieczór. Inny na nie pomysł to przetarcie je przez sitko. Powstałą w ten sposób papkę można wzbogacić miodem i stosować jako sos do naleśników lub innych deserów. Owoce z nalewki można również zmiksować w sokowirówce, a powstały w jej wyniku gęsty sos dodawać do herbaty lub ciasta.
Owoce można zasypać cukrem, a w dniu, gdy chcemy je zjeść, zanurzać w rozpuszczonej czekoladzie. Przed oblaniem czekoladą wystarczy je delikatnie zamrozić, żeby nie puszczały soku. Można również wypełnić je słodką zawartością (np. czekoladą), a dopiero później oblewać czekoladą. Co jeszcze zrobić z owocami z nalewki? Potraktować jako dodatek do grzańca lub kieliszka wypełnionego domową nalewką, ale także jako ozdobę talerza lub miseczki z deserem.
Co zrobić z owocami pigwowca lub pigwy z nalewki?
Owoce pigwy lub pigwowca można zalać winem - to pierwszy na nie sposób. Kolejny? Zrobienie z nich konfitury. Pokrojone na dość drobne kawałki owoce łączymy z cukrem (w proporcji 1,2 kg owoców na 1 kg cukru), zalewamy szklanką wody, a następnie gotujemy 30-60 minut, aż owoce zmienią kolor na pomarańczowy i zmiękną. Konfitura z pigwy to doskonały dodatek do herbaty, duszonych i pieczonych mięs oraz wielu innych dań. Z kolei z owoców pigwowca z nalewki (najlepiej je zmiksować) polecamy zrobić marmoladę. W połączeniu z dynią będzie doskonałym dodatkiem do deserów, ciast i naleśników.
Co zrobić z owocami aronii z nalewki?
Owoce pochodzące z robienia nalewki z aronii można oczywiście raz jeszcze macerować, jednak smak drugiej partii trunku nie będzie już tak dobry i intensywny jak pierwszej tury. Aronię można również przetrzeć przez sitko lub skorzystać z wyciskarki do soków. Tak przygotowany owocowy mus nadaje się do ciast, deserów lub jako dodatek do mięs. Można łączyć różne smaki, jednak ponowną destylację należy przeprowadzać oddzielnie - każdy macerat w osobnym naczyniu. Aronia z nalewki pasuje smakiem do innych owoców - na przykład jabłek lub gruszek. Ostatni na nią pomysł to zalanie winem i pozostawienie na kilkanaście dni. Trunek nabierze owocowego aromatu, pięknego koloru oraz odrobinę więcej mocy.